Mówi się „biedny student”, ale czy ta grupa społeczna posiada rzeczywiście najchudsze portfele? Z czego utrzymują się studenci, którym większość dnia zajmuje nauka i nie zawsze mogą sobie pozwolić na podjęcie pracy zarobkowej? Okazuje się, że większość polskich studentów pozostaje na garnuszku rodziców, chociaż jednocześnie wcale z nimi nie mieszka.
Gdzie mieszka student?
Miesięczne utrzymanie studenta to średnio 2 000 złotych. Wlicza się w to koszty jedzenia, materiałów dydaktycznych czy konieczność mieszkania poza domem – konieczny jest przecież chociażby pokój dla studenta. Warszawa, ale i inne duże miasta w naszym kraju są pod tym względem bezlitosne, a rynek nieruchomości nie ma ulg dla osób podejmujących naukę na studiach wyższych. Co prawda, istnieje możliwość mieszkania w akademiku, natomiast dostępne tam warunki dla większości nie są odpowiednie. Tylko nieliczni studenci mogą sobie zaś pozwolić na wynajem samodzielnej kawalerki, nie mówiąc już o nabyciu mieszkania na własność. Alternatywą są też pokoje dla studentów. Gdańsk jest jednym z miast, które takowe udostępnia na czas edukacji. To lepsze niż mieszkanie w akademiku, chociaż nie są to luksusowe mikroapartamenty na wynajem. Gdańsk oczywiście i takie oferuje, ale są one zbyt drogie dla jednego studenta, chyba że ten chce zamieszkać z innymi studentami i rozkładać koszty na kilka osób.
Skąd brać pieniądze na studia?
Najczęściej to rodzice odkładają na start w dorosłe życie swoich dzieci, a studia niejednokrotnie pochłaniają oszczędności ich życia. Prawda jest taka, że dobre wykształcenie dziecka to wydatek co najmniej kilkudziesięciu tysięcy złotych, jeśli podliczymy 5 letnią naukę oraz całkowite utrzymanie studenta w tym okresie.
Tylko nieliczni podejmują pracę zarobkową, a ta rzadko jest na cały etat. Częściej są to staże i praktyki zawodowe, które pozwalają zdobyć doświadczenie i wiedzę, za to nie dają niestety zarobić.
Ci najlepsi studenci mogą liczyć na stypendia. Uczelnie oferują zarówno te naukowe, ale dla tych w najgorszej sytuacji finansowej także te socjalne. To ogromna pomoc, która pozwala na wynajęcie pokoju studenckiego czy skromne utrzymanie. Oczywiście, problem ten nie występuje, jeśli student pobiera naukę w swoim rodzinnym mieście i nie musi wyprowadzać się z rodzinnego domu.
